Na początek zrobiłam kilka pisanek w stylu staroangielskim. Jakoś tak vintage i anglia mnie chwyciły.. :) A do tego wreszcie wykończyłam pudełko - ekspozytor, kupione jakiś czas temu na pchlim targu. Było czarne i odrapane, ale środek bardzo mi się spodobał. No to konsekwentnie zachowałam ukochany styl. Jeszcze może coś mu dorzucę. Na razie jest wycieniowane delikatną czernią. Środek widać na zdjęciach z pisankami w roli głównej.
Jajka są przecudne, stylowe, takie niesamowicie wiosenne. Gratuluję pomysłowości i precyzji wykonania! Pozdrawiam serdecznie. Ania
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pisanki! Takie delikatne. Wyglądają trochę jak porcelanowe (przynajmniej na zdjęciach :) )
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam :)
Pisanki czadowe :) Ekspozytor teraz cudny
OdpowiedzUsuńwszystko bardzo pieknie wykonane
OdpowiedzUsuń