Jak w tytule.... Najpierw jesienią urosła. Potem wzięła udział w wyzwaniu Kreatywnego Kufra "Japonia" i dostała wyróżnienie (z czego tak na marginesie jestem bardzo dumna). Potem była przez parę m-cy broszką. Ale jakoś jako ta broszka mi nie leżała. No i dorobiłam do niej sznur koralikowy, dodałam tu i ówdzie perełki słodkowodne i teraz to jest to! Oto "stara" orchidea w nowej odsłonie:
jak sie pieknie rozrosła
OdpowiedzUsuń