piątek, 30 sierpnia 2013

Dzwoneczek 3D pergamano

Bardzo mnie cieszy, że podobał się Wam aniołek z pergamano. Praca z kalką nie należy do łatwych, ale efekty końcowe dają mnóstwo satysfakcji. Faktem jest, że jest to bardzo pracochłonne, ale jakie piękne. Poza tym, ta biel kalki kojarzy mi się niezmiennie odkąd z nią pracuję (a jest to już parę ładnych lat) z Bożym Narodzeniem. Tak mam, cóż poradzić. No to nie rozpisuję się za bardzo, bo to nie książka (może kiedyś hehe) tylko kurs-lekki, łatwy i przyjemny.
P.s. za jakość zdjęć z góry przepraszam. Były robione jeszcze komórką. Gdybym miała od nowa robić zdjęcia - to może przy obecnym zarobieniu i nie pełnej sprawności jeszcze - może do Bożego Narodzenia bym zdążyła z tym kursikiem...a tak - zaczynamy.
Oto dzwoneczek, który pokażę, jak zrobić:

SZYKUJEMY:
  • pergamin
  • biały długopis
  • ekierkę lub małą linijkę
  • dziurkacze
  • cieniowacze
  • nożyczki
  • podkładkę
  • klej
  • złoty sznureczek
  • szeroką wstążkę
  • wąską wstążkę
  • koralik na „serce”
  • koralik (perełka średnia) na przytrzymanie sznureczka, na którym dzwoneczek będzie wisiał na choince.
  • Stckery – przede wszystkim paski – bo tym maskujemy łączenia.
  • Oczywiście jeszcze klej – ja używam od lat kleju TYTAN (uniwersalny klej polimerowy) szybkoschnący – dostępny w każdym sklepie typu np. Praktiker, czy z klejami i farbami.


Schemat dzwoneczka:

Odrysowujemy w sumie 6 elementów do łączenia:
- 3 – z kratką
- 3 – puste na których przykleimy stickersy.
oraz kółko które będzie trzymać wstążkę, zawieszkę i „serce”.
Tutaj na zdjęciu powyżej wykorzystałam pozostałości z arkusza kalki.


A po odrysowaniu – cieniujemy w sposób pokazany poniżej:


Następnie używamy dziurkaczy. Ja użyłam dziurkacza, który od razu robi 4 dziurki w kwadraciku i dziurkacza na 6 dziurek (kwiatuszek).


Kolejnym krokiem jest odpowiednie wycięcie poszczególnych elementów dzwoneczka:
- robimy perforację tylko dolnej na koronce!
- pozostałość wycinamy normalnie nożyczkami.
Ma to wyglądać tak:


Kółeczko tłoczymy tylko po wewnętrznej stronie – to jest ważne, bo będzie lepiej nam je odpowiednio pozaginać, a nadcinamy zgodnie z przerywaną linią.
 Następnie zginamy:
 

Dolną koronkę będziemy podginać na zewnątrz podczas klejenia.
 No i sklejamy boki, robiąc 3 nacięcia, jak na zdjęciu poniżej.




Jak odpowiednio zrobimy nacięcia forma sama będzie się układać:



Jak skleimy wszystkie 6 elementów przyklejamy paseczki stickersy na łączeniach.

No i pozostałe stckersy, zależy co akurat bożonarodzeniowego mamy pod ręką:


 Teraz szykujemy: grubą igłę, wstążki, koraliki.

- cienką wstążkę przycinamy na wąsy na długość dzwoneczka
- korali który robi nam za „serce” mocujemy na sznureczku – trzeba pamiętać, żeby długość sznurka była składową długości dzwoneczka plus ciut zapasu, żeby go było widać plus długość zawieszki plus znowu ciut na węzełki – one są potrzebne po pierwsze, żeby nam się wszystko trzymała a po drugie nic nie uciekało - jak zmontujemy całość.

Sznureczek nawlekamy na igłę i przewlekamy przez środek kółka, robimy węzełki jak na obrazku:



Grzbiet kółka smarujemy klejem:

Następnie przeciągamy go przez dzwoneczek i mocujemy:
 


Znowu smarujemy klejem:


Przez sznurek przewlekamy „wąsy” i delikatnie je przyklejamy – ja używam do tego celu igły do perforacji, żeby nie pokleić palców.. i tak już oklejonych, bo zawsze przy tym się ubabram jak dziecko.


Przewlekamy kolejne kokardki i ponownie wbijamy się igłą w „drugą stronę”, tak, żeby nam wyszła w środku dzwonka – powstanie zawieszka. Trzeba też pamiętać, że po nawleczeniu kokardek – trzeba zrobić guzek przed przeciągnięciem sznureczka do środka dzwonka. Ponieważ dzwonek jest w sumie duży – ma z kokardkami około 9 cm – ciężko wyciągnąć igłę przez wstążki i pergamin z lejem. Ja używam takich małych kombinerek koralikowych. 

Jedną ręką trzymam za wstążki i górę dzwonka, a drugą delikatnie i po woli wyciągam igłę ze sznureczkiem.
 Na koniec sznurka nawlekam perełkę i robię 2 – 3 guzki na końcu i jeden prze koralikiem.


Potem łapię za zawieszkę i przeciągam ją do góry. Koralik wędruje do kółka do środka dzwonka.


 



Dociskam jeszcze kółko do boków dzwonka.

I gotowe. Taadaam...
 A tu zestaw dzwoneczków.
Miłego klecenia dzwoneczków. Oby dużo ich zawisło na Waszych choinkach. Następnym razem we władaniu będą czółenka do frywolitek. Też w odsłonie świątecznej.

9 komentarzy:

  1. piękne dzwoneczek :) Super wykonałaś kursik - ja niestety nie tworzę w tej technice, ale bardzo lubię ją podziwiać :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu niesamowicie piękne, a kursik czytelny. Myślę, że pokuszę się o takie ozdoby na choinkę:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne dzwoneczki :). Uważa że kursik jest bardzo dokładny, chociaż ta technika jest dla mnie obca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne dzwoneczki.Dziękuję za kursik. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. What an amazing creation. Have pinned it here:Home Decor tutorials

    OdpowiedzUsuń