czwartek, 30 stycznia 2014

Tubulary z Toho i sitowie z Preciosy.

Urlop mi się jutro kończy...buuuu i ferie też (na to akurat to się cieszę, bo zdecydowanie 24/7, a tu akurat 24/16 (w sumie heheh)  same z młodą to już zdecydowanie za dużo). Ale zakańczam go kompletem z tubulara - perełki 3 mm i Toho 11o Silver Lined Crystal i sitowiem z Preciosą Rocailles 10o Transparent Silver lined Mix. A... i pudełkiem (robionym dzisiaj o 6 rano - heheh przyzwyczajenie do wstawiania.... no i święty spokój nim młodzież wyrwie się z objęć Orfeusza hihi.




poniedziałek, 27 stycznia 2014

Fircyk w zalotach, czyli rozświetlam zimowe szarości nowymi świecznikami.

Jak w tytule, czyli mroki i zawieje zimowe postanowiłam trochę rozjaśnić. Uwielbiam blask świec bijących ze świeczników. Mam ostatnio małego świra na punkcie klimatu w stylu shabby chic i "Ani z Zielonego Wzgórza".... No i nasiliło mi się jakoś zimowo (chyba za dużo białego...). No i powstały nowe świeczniki - kilka motywów "anielskich" już u mnie było, ale cóż "nasz klient-nasz pan". A fircyk? i czemu w zalotach, he he, no cóż ... zobaczcie sami.








piątek, 24 stycznia 2014

Black on blue - czyli twórcze mężowskie pomysły...

Never, never, never... No nigdy więcej. Jak mój pomysłowy małżonek coś wymyśli kolejnym razem - sam będzie szył.A marudzić będę tym razem ja. Ufff mordowałam się z tą kolią od ...września? Heh już nawet nie pamiętam ... Prułam, przyszywałam, przerabiałam...rzucałam w kąt, odstawiam, odkładałam i ciągle wracałam.. I skończyłam..  Nareszcie. Czy mi się podoba...Bo ja wiem.. Mąż zachwycony, jak usłyszał, że jego pomysł dotrwał do końca bez wyrzucenia przez okno. I oby więcej nie kombinował. No chyba, że mi rozrysuje.. Bo na układ w stylu, to może dodaj, albo to, albo tamto już nie pójdę. Never. Hmm. Tak się powinna nazywać never, a nie black on blue...ale miała być coś czarnego, w czymś niebieskim i trochę faraońskie... No to pokazuje. I wyszło Bizancjum...




czwartek, 23 stycznia 2014

White Lady w świetle dziennym.

Teraz szybko i krótko. Dzisiejszy pisk w słuchawce....właścicielki White Lady - to coś w stylu reklamy "za wszystko zapłacisz kartą master card- pisk w słuchawce - bezcenny". Szkoda, że nie mogłam na żywo zobaczyć miny przyjaciółki, heheh. Też musiała być bezcenna. W sumie wystarczą mi skromnie miny innych ludzisków, które miały przyjemność macania na żywo przed wysyłką. Jak sobie obiecałam, w sobotę robiłam sesyję w świetle dziennym. Cóż, nie zachwyca mnie za bardzo, bo mam warunki świetlne jakie mam...Jest ciemnica, mało słońca, mało światła... No ale.. Tak to wyszło:




A tak gwoli ciekawostki...na razie utykam w świecznikach, a w międzyczasie wreszcie dokończyłam wczoraj wieczór szycie... czegoś w stylu egipskim.., po wielu zmianach, pruciach...jest. No nawet fajne to coś wyszło. Tylko zamiast wizerunku faraona, jest kaboszon noc kairu.Taka mala zamiana, bo mi nie leżało. Teraz schnie i zaraz będzie podszywana. Niedługo odsłona. I never again pomysłów małża. Never. Postanowione. Jak se coś umyśli, niech sam szyje, nie mnie męczy. I tak wyszło na moje, bo ta, ten (?) faraon kijowo wyglądał jak zaczęłam go obszywać. Jest teraz ładniejsza. Kolia znaczy się. Idę szyć i wykańczać. Bo świeczniki (część) schną i brakło mi weny na resztę. To do kolejnego posta.

piątek, 17 stycznia 2014

Przedsmak White Lady..

W ogólnym zakręceniu WOŚP - ale była adrenalina!!!! dobrnęłam i dojrzałam do zakupu manekina. Ziuta - bo tak od razu został (a) ochrzczona, po przyjeździe w niedzielę (finał WOŚP !!! - nasza relacja z TV szła po 17-tej, a ja na 17-tą właśnie umówiłam się po odbiór - paliłam gumy jednym słowem hehehe - ale zdążyłam :) ) doznała zaszczytu umieszczenia na niej ukończonej White Lady. Kolia była o włos od podszywania, ale na szczęście się okazało, że przy usztywnianiu,  w emocjach przegięłam z nasączaniem koronki krochmalem heheheh, po ściągnięciu nadmiaru (klęłam na się... że hej...tyle lat w koronkach.. i taki babol se strzelić...) okazało się, że jest idealnie -wystarczyło wzmacnianie nićmi podczas haftowania koralikami. Oddech ulgi słychać było chyba na kilometr.. Do tego doszłam do wniosku, że sama kolia.. a reszta co ręce, uszy... no i dorobiłam bransoletkę tubularem z TOHO i do skromnych już kolczyczków (też tubular) dodałam czeskie srebrne groty. No i w co zapakować... jestem chomik (w tym przypadku na szczęście) i wygrzebałam pudło, dokupiłam papier do oklejenia, odnalazłam dziurkacze (przy okazji dokupiłam 3 heheh - brzegowy i wycinająco-tłoczący i narożny - wrócę trochę do scrapków na wiosnę i do quilingu, to się przydadzą) i machnęłam pudło do kompletu. Jutro sesje zdjęciowe w lepszym oświetleniu (bo na razie wychodzę z domu jak ciemno i wracam jak ciemno...) i jedzie do właścicielki...mam nadzieję, że jej krawcowa nie będzie mnie teraz z nożycami ganiać...jak zacznie szyć ta suknię ślubną... Bo jak psiapsiułka powiedziała, to ewenement, żeby szyć kieckę bo biżuterii... cóż wyznaczamy nowe trendy, a co !!!
No to foty, bo przynudzam.

Reszta już w pełni glorii i chwały po zdjęciach - oby jutro fajne światło było, nie szarota..

wtorek, 14 stycznia 2014

piątek, 10 stycznia 2014

No to graaamyyy z WOŚP !!!

Nie było mnie chwilę, ale myślę, że mi to darujecie. Bo zakręcenie totalne mnie opanowało. Jest na blogu banerek, że brałam udział w akcji WOŚP, w projekcie "Forest of Desire". No i moi drodzy dzieje się!!! Kolia "Leśna", bo tak ją nazywamy na grupie pierwsza przebiła tysiaka na aukcji! Ale coby Waszą ciekawość zaspokoić - wszystko toczyło się na grupie na FB, na mojej tablicy troszkę, więc brakowało mi czasu na pisanie..w międzyczasie praca i dokańczanie rozpoczętych prac (znowu nie spałam.. - ale ta adrenalina !!!!) No to tak moi kochani: oto linki do aukcji, do tablicy na Pinerest, na stronę "Biżuteryjek", a ponieważ jestem z Podkarpacie, to link na Nowiny24 też zapodaję. W końcu jak się zabrało do roboty 500 luda, to jak się miało nie udać ? !!!! Niech ORKIESTRA GRA !!! I info z ostatniej chwili - jak to piszę, nasze aukcje osiągnęły już ponad 17 tysięcy !!!
No to zaczynamy :
Artykuł Nowiny: http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20140110%2FWOSP%2F140119950

Tegoroczne projekty biżuteryjek : http://bizuteryjkidlawosp.pl/nasze-projekty/

Najbliższa sercu memu, czyli :
 http://bizuteryjkidlawosp.pl/nasze-projekty/kolia-forest/jak-w-zaczarowanym-lesie/
http://bizuteryjkidlawosp.pl/nasze-projekty/kolia-forest/lesna-nimfa-w-lesnej-kolii/

Aukcje:
http://aukcje.wosp.org.pl/listing?sellerId=7825961

I znowu "Leśna" heh tu jestem nawet na zdjęciu. http://aukcje.wosp.org.pl/forest-of-desire-lesna-kolia-z-kwiatow-i-lisci-i901335

Pinerest : http://www.pinterest.com/bizuteryjki/

No i też ważne - chcecie posłuchać o projekcie? Odsłuchajcie dzisiejszą audycję na "czwórce" !
http://www.polskieradio.pl/10/482/Artykul/1021220,Cala-Polska-dziala-na-rzecz-WOSP

A tu obowiązkowo program na weekend :)
SOBOTA
10.00 - TVP "Pytanie na śniadanie" i Maria Niklińska
18.00 - Program 1 Polskiego Radia "Sobota z radiową Jedynką" - będziemy z
naszą gwiazdą - Katarzyna Dąbrowska

NIEDZIELA:
Od 10.00 - Radio Zet i Beata Pawlikowska

Dobrej nocy !!!!