niedziela, 24 sierpnia 2014

Takie sobie różności.. i porządki przedprojektowe.

Ostatnie tworki- wytworki. Bransoletka urodzinowa dla koleżanki, do tego pierścionek dla mojego Kasiulca... Jakby było mało jedna mała zawieszka do łańcuszka we własnych kombinacjach kwiatkowych z listeczków. I porządeczki jesienne.. W tle kolejny projekcik... Pokażę wszystko niedługo. Na razie masa pracy, organizacji i załatwiania tego i owego. Brzmi tajemniczo? Taki ma być efekt. Powolutku powstają koncepcje na razie moje i Ani.. Co nam ze wspólnego szycia wyjdzie jako nasze wspólne projekty Belles-Art. Zobaczycie niebawem. Obiecać mogę tylko, że jesień rozpoczniemy z nutką romantyzmu w stylu haute couture biużuteryjnego. Brzmi ciekawie? No to podglądajcie nas. U mnie na blogu... już jako Belles-Art. A kto się przyłączy? I co zrobi mój biedny opanowany biżuteryjnie przez kobiety małż... i przedmałż Ani...  Zobaczycie niebawem... A teraz jak zwykle kilka fociąt..
Zielono mi..

 i doopka..
Są swarki i precioski - jest moc... (psssst.. Toho też jest. W tle. Hehehe).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz